Zacząłem liczyć w myślach.
-Nie spałem już cztery razy, a pięć razy widziałem inne wilki tylko o jednej porze dnia, więc... już od trzech i pół dnia. Przez ten czas nie mogłem znaleźć wody ani jedzenia, a przez brak snu nie docierało do mnie, że wciąż idę. Dopiero niedawno straciłem resztę sił.