Zawahałem się.
-Nie mam żadnych wartościowych wspomnień, więc nawet gdyby nie zostały, to bym wiele nie stracił. - spojrzałem na Aris, po czym na Shurę i na Siddalee. -No dobra, mniejsza z tym. Będę już tym bratem tak jak jest, już mnie nie odmładzajcie. W sumie nikt i tak by nie wiedział, ile mam właściwie lat, więc to bez znaczenia. - mruknąłem.